Data dodania: 03/03/2009
Deweloper z Wrocławia chciałby zbudować w Łomży piętrową galerię. Sklep samoobsługowy zajmie niewielką część budynku i, zdaniem inwestora, mogłyby się tam znaleźć jedynie jakieś bardziej ekskluzywne delikatesy, np. w typie sklepów "Piotr i Paweł” lub "Alma”. Poza nimi całą resztę wnętrze galerii wypełniałyby sklepiki. Ich liczba może się wahać od 90 do 100, bo niektóre sieci sklepów mają zwyczaj zajmować dwa poziomy. Miasto stawia jednak warunek - sporządzenie analizy oddziaływania na lokalny ruch jest wymogiem samorządu miasta. Żeby nie zakorkować doszczętnie centrum Łomży, za taką wielką galerią musiałaby powstać jeszcze jedna droga łącząca ul. Sikorskiego i Piłsudskiego. Przebiegałaby ona w miejscu obecnych torów kolejowych. - Na razie jeszcze nie ma pewności, czy ten obiekt powstanie i czy właśnie tam - zastrzega Marek Jankowski, architekt miejski. Za miesiąc inwestor zaprezentuje wszystkim radnym swój pomysł. Wtedy zdecydują oni co dalej.