Data dodania: 06/12/2011

W Polsce wciąż silnym źródłem inwestowania jest kapitał zagraniczny - ponad 70 proc. Stosunkowo dobra sytuacja na rynku nieruchomości biurowych powiązana jest ponadto z aktywnym rynkiem pracy, nadal utrzymującą się na odpowiednim poziomie konsumpcją i wysokim poziomem inwestycji, które stwarzają zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe – komentuje Andrzej Brochocki, wspólnik zarządzający Kancelarii Brochocki Nieruchomości.

W bieżącym roku wróciła koniunktura w segmencie nieruchomości komercyjnych – potwierdzeniem tej sytuacji jest rosnąca ilość transakcji na warszawskim rynku powierzchni biurowych. Trend wzrostowy w wynajmie biur oraz oznaki ożywienia widać od kilku miesięcy. W 2011 roku, od stycznia do września włącznie, został osiągnięty wynik z 2010 roku. Niemniej mimo zwiększenia obrotów w bieżącym roku widać większą ostrożność inwestorów w podejmowaniu decyzji – są one wynikiem bardziej dogłębnych analiz, niż w ubiegłych latach. Aczkolwiek nieruchomości biurowe w Polsce znajdują się obecnie w strefie czynszów rosnących – w większości miast kształtują się na podobnym poziomie, około 12-16 euro za mkw. Natomiast te najbardziej reprezentacyjne budynki w ścisłym centrum Warszawy to stawki około  25 – 30 EUR za mkw. (np. Royal Trakt Office, Rondo 1, Ufficio Primo).

W tym roku w Warszawie zostaną oddane do użytkowania budynki biurowe, których realizacje rozpoczęto w zeszłym roku, m.in. w śródmieściu Mokotowska SQUARE – (Yareal) i Ufficio Primo (Euro Invest). W zasadzie jedynym miejscem w stolicy, gdzie chwilowo nie ma przyzwoitej powierzchni do wynajęcia „od zaraz”, jest Praga. Natomiast są tam realizowane projekty, które w ciągu 12 -18 miesięcy trafią na rynek (np. Soho Factory).

Przy wyborze lokalu dużego znaczenia nabrało kryterium wysokości czynszu, a dopiero na drugim miejscu lokalizacja. Było to zauważalne zwłaszcza wśród firm polskich, reprezentujących small business. Oczywiście stolica wciąż jest głównym i najważniejszym miejscem wynajmu biur, jednakże wiele firm, a szczególnie międzynarodowe koncerny, motywowane optymalizacją kosztów, decydują się na zakładanie centrów BPO w innych miastach - takich jak Łódź czy też Wrocław, gdzie stawki za czynsz są znacznie niższe. Już powstają tam ciekawe inwestycje, np. Gamma Office we Wrocławiu.