Data dodania: 03/10/2012

Jones Lang LaSalle przedstawił najnowszy raport poświęcony możliwościom jako stwarza polski rynek inwestorom z sektora nowoczesnych usług dla biznesu. Raport powstał przy współpracy zewnętrznych partnerów tj. Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (Invest in Poland), Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych w Polsce (ABSL), oraz firm Ernst & Young i Hays Poland.

Na przestrzeni ostatnich dwóch lat, przeobrażeniom uległ nie tylko klimat sprzyjający inwestycjom w centra usług w Polsce, ale zmiany dotyczyły także globalnych modeli funkcjonowania przedsiębiorstw. Zaznaczyło się mianowicie wyraźne odejście od prostej kalkulacji kosztowej w przypadku decyzji międzynarodowych korporacji o przeniesieniu części działalności poza sieć biur tych firm, na rzecz bardziej długofalowego ujęcia i analizy efektywności operacyjnej, produktywności i możliwości wzrostu centrów usługowych. Ponadto, globalnie zwiększył się wachlarz funkcji i linii biznesowych, które rozważane są jako potencjalnie nadające się do wydzielenia na zewnątrz firm, w formie outsourcingu wewnętrznego (centra usług wspólnych) lub zewnętrznego do wyspecjalizowanych w tym kierunku firm.

W miastach średniej wielkości zaczęły powstawać nowoczesne biurowce spełniające wymagania techniczne, lokalizacyjne i funkcjonalne firm z sektora nowoczesnych usług biznesowych takie jak elastyczność i wydajność powierzchni biurowej i bezpieczeństwo działalności. Budynki biurowe budowane są w takich miastach jak na przykład Olsztyn, Kielce, Opole, Bydgoszcz, Toruń czy Białystok i powstają jako odpowiedź na zapotrzebowanie inwestorów z tej branży. Ponadto, centra usług biznesowych są również strategicznymi najemcami biurowców zlokalizowanych w głównych miastach w kraju; w Krakowie i Łodzi firmy te zajmują 40% wynajętych biur, we Wrocławiu – 35%.

- Różnorodność opcji najmu nowoczesnych biur w Polsce związana jest z bardzo dużą aktywnością deweloperską; w całym kraju powstaje obecnie około 1 mln m.kw. biur. Co ciekawe, bardzo duża część realizowanych biurowców w Polsce powstaje spekulacyjnie, bez zabezpieczonych umów najmu. Sytuacja taka dotyczy około 25 inwestycji w Warszawie  oraz 45 budynków poza stolicą. Świadczy to o zaufaniu deweloperów do polskiego rynku najmu. Stawki czynszu osiągane obecnie w Polsce oscylują pomiędzy 11 a 15 Euro/ m.kw. miesięcznie w głównych ośrodkach miejskich, ale wschodzące, alternatywne lokalizacje biurowe oferują biura po 8-11 Euro/ m.kw. miesięcznie. Należy podkreślić, iż w krótkiej perspektywie czasowej, nie spodziewamy się ruchu stawek czynszowych - komentuje Patricia Lannoije, Dyrektor Działu Badań Rynku w Jones Lang LaSalle.

Działające na terenie kraju centra usług biznesowych rozwijają się regionalnie. Przykładem może być choćby firma Capgemini, która otworzyła centrum nastawione na obsługę klientów niemieckojęzycznych w Opolu. Miasto to znajduje się w pobliżu dwóch istniejących ośrodków Capgemini w Krakowie i Katowicach.

Na decyzje lokalizacyjne globalnych przedsiębiorstw wpływa pomoc publiczna oferowana inwestorom. Instrumenty wsparcia inwestycji takie jak zwolnienia z podatku dochodowego w Specjalnych Strefach Ekonomicznych oraz dofinansowanie rządowe w ramach Wieloletniego Programu Dofinansowania Inwestycji pozwalają również kierować podmioty reprezentujące nowoczesne usługi dla biznesu do ośrodków miejskich w całej Polsce zgodnie z mapą intensywności pomocy publicznej. Mapa ta określa maksymalny pułap pomocy publicznej w danym regionie – w zależności od województwa jest to pomiędzy 30% a 50% dwuletnich kosztów zatrudnienia lub poniesionych nakładów inwestycyjnych.

- Dane dla Polski za ostatnie lata oraz prognozy w zakresie rozwoju rynku centrów usług napawają optymizmem, co jest dosyć niezwykłe na tle innych lokalizacji w naszym regionie. Polska nie tylko obroniła się jako perspektywiczna lokalizacja, ale umocniła na pozycji lidera. W takich okolicznościach, nie ma nic bardziej niebezpiecznego niż poczucie komfortu i samozadowolenia. Nasi sąsiedzi nie są zadowoleni z takiego obrotu rzeczy. Musimy pamiętać, że konkurencja o inwestycje w dalszym ciągu jest ogromna, a w procesie wyboru lokalizacji liczą się wielokrotnie niuanse. Dlatego też rządy w wielu krajach wzbogacają ofertę pomocy publicznej dla tego typu inwestorów w formie zwolnień podatkowych, ale przede wszystkim dotacji. Polska musi trzymać rękę na pulsie i odpowiednio reagować, aby nie tracić przewagi konkurencyjnej w tym zakresie - mówi Paweł Tynel, Dyrektor, Ernst & Young, oceniając konkurencyjność Polski pod względem dostępnych systemów dofinansowania.