Data dodania: 12/04/2019

Grupa Polimex-Mostostal wypracowała w 2018 roku 16 mln zł zysku netto i ma portfel zleceń szacowany na 1,5 mld zł. Zarząd budowlanej spółki wiąże spore nadzieje w związku z budową bloków gazowych i działalnością poza granicami kraju. Polimex wraca także na polski rynek drogowy.

Zysk netto na poziomie 16 mln zł za 2018 rok to – jak zaznacza sam zarząd Polimeksu – duży sukces. W 2017 r. Grupa odnotowała bowiem 137,4 mln zł straty. W 2018 r. przychody ze sprzedaży wyniosły 1 637 mln zł, rok wcześniej było to 2 421 mln zł rok. Spadek przychodów jest związany z zakończeniem realizacji kontraktu w Kozienicach oraz niższym przerobem na budowie w Opolu. Na koniec ub.r. wartość portfela zamówień Grupy wyniosła 1,54 mld zł.

- To był dla nas przełomowy rok, musieliśmy dostosować się do całkiem innego rynku. Duże kontrakty energetyczne musiały się skończyć, koncentracja na tym sektorze nas uśpiła. Nie możemy stać na jednej nodze, stawiamy na dywersyfikację. Lukę po dużych inwestycjach energetycznych zapełniamy małymi i średnimi projektami, aby pozostać w przyszłości z portfelem zleceń na poziomie 1,5 mld zł – poinformował Krzysztof Figat, prezes spółki Polimex-Mostostal. Spółka podtrzymuje strategię działalności opartą na 5 filarach. Najważniejsze z nich to nadal energetyka i serwis, poza tym nafta, chemia i gaz. – Chcielibyśmy wrócić do budownictwa kubaturowego i na rynki drogowe. Nie planujemy od razu wchodzić w projekty autostradowe o wartości miliarda złotych, zaczniemy od mniejszych inwestycji – dodał Krzysztof Figat.

Spółka zawarła ugodę z GDDKiA oraz konsorcjantami, w sprawie autostrady A1 Stryków – węzeł Tuszyn, drogi ekspresowej s-69 Bielsko-Biała – Żywiec – Zwardoń i autostrady A4 na odcinku Rzeszów - Jarosław. Wygaszenie sporów ma umożliwić Polimeksowi drugi start w branży drogowej. - Wracamy do biznesu drogowego, chcemy realizować drogi lokalne, wojewódzkie i dla GDDKiA. Poza tym szykujemy się do projektów gazowych o wartości kilkuset milionów złotych. Nasz cel to realizacja 5 dużych, strategicznych inwestycji. Jesteśmy aktywni, mamy w portfelu ogółem ponad 100 projektów. Działamy także na rynkach zagranicznych, głównie jako dostawca konstrukcji stalowych. W 6 państwach prowadzimy wykonawstwo. Aktualnie jesteśmy na etapie pozyskiwania dużego kontraktu w Niemczech, widzimy na tym rynku ogromne perspektywy rozwoju – podkreśla Przemysław Janiszewski, wiceprezes ds. operacyjnych spółki Polimex-Mostostal.

W 2020 r. przychody Polimeksu z rynku zagranicznego mają stanowić 30 proc. obrotów całej Grupy. W ciągu najbliższych 2, 3 miesięcy powstaną dwie spółki operacyjne - w Niemczech i Holandii - z zasięgiem na wszystkie kraje Beneluksu. Zarząd Grupy liczy m.in. na 3-5 letnie umowy ramowe. W 2018 r. podpisano pierwszy kontrakt na projekt prefabrykacji i budowy instalacji odpylania w Duisburgu (wartość to 41,5 mln zł). W negocjacji jest umowa dotycząca 11 lokalizacji w ramach jednego dużego kontraktu.