Data dodania: 30/03/2009
"Puls Biznesu" podkreśla, że w ostatnich latach długi za mieszkania były spłacane przez Polaków wzorcowo. Wiele wskazuje na to, że to się niestety zmieni - pisze gazeta i wskazuje na dane Biura Informacji Kredytowej. Wynika z nich, że na koniec lutego odsetek opóźnionych kredytów wyniósł 0,49 proc., co w ogólnej liczbie 1,2 mln zaciągniętych zobowiązań nie jest dużą liczbą, niepokoi jednak dynamika, z jaką pogarsza się jakość portfela. Jeszcze w październiku odsetek kredytów nieregularnych był dwukrotnie mniejszy i wynosił 0,24 proc. Największe pogorszenie jakości portfela nastąpiło w przypadku kredytów zaciąganych we frakach - od października liczba niespłacanych na czas kredytów w tej walucie zwiększyła się z 0,14 do 0,44 proc., podczas gdy w tym samym czasie poziom opóźnianych spłat kredytów w złotówkach zwiększył się nieznacznie z 0,42 do 0,56 proc. Wiele zależy od stóp procentowych w Polsce, których wysokość ma bardzo duże znaczenie dla kredytów złotowych. Jeśli będą spadać, wówczas raty będą niższe i lepsza będzie spłacalność - mówi Topiński.