Data dodania: 20/05/2014

Obecna sytuacja na rynku nieruchomości komercyjnych pozwala najemcom na umocnienie pozycji negocjacyjnej zarówno w przypadku chęci renegocjacji warunków najmu jak i przy poszukiwaniu nowej przestrzeni biurowej – komentuje Andrzej Brochocki, wspólnik zarządzający Kancelaria Brochocki.

Pomimo rekordowego wolumenu transakcji na rynku warszawskim (ponad 600 000 mkw. w 2013 r.), nieprzerwanie rośnie także podaż (w roku ubiegłym oddano do użytku blisko 300 000 mkw. nowych powierzchni biurowych) co przekłada się na redukcję wyjściowych stawek czynszowych, przede wszystkim wśród obiektów już istniejących. Wynika to między innymi z preferencji najemców, którzy coraz częściej wybierają nowe projekty z uwagi na chęć podwyższenia komfortu pracy jak i oferowane przez właścicieli upusty. Z uwagi na dużą liczbę nowych inwestycji biurowych, deweloperzy wprowadzają agresywną politykę cenową, żeby wyjść naprzeciw oczekiwaniom najemcy, jak również spełnić wymagania banków finansujących dane przedsięwzięcia. Doszło do sytuacji, gdzie najemca może zmienić biuro na zupełnie nową przestrzeń, płacąc przy tym mniej niż dotychczas. Dzięki takiej sytuacji ruch w obszarze najmu powierzchni komercyjnych znacznie się zintensyfikował.

Inwestorzy dodatkowo kuszą tzw. „wakacjami czynszowymi”, dodatkowymi pakietami w postaci kontrybucji finansowych, które pozwalają na wykończenie biura "pod klucz" bez konieczności partycypowania w kosztach urządzenia biura przez najemców.

W przypadku nowych projektów biurowych, inwestorzy zapewniają najemcom dodatkowe usługi poczynając od kantyny, salonu prasowego/kiosku ruchu, sklepu spożywczego, a kończąc na oddziale poczty czy fitness clubie. Na terenie parków biznesowych pojawiają się także przedszkola.

Patrząc na obecną sytuację z pozycji najemcy to idealny moment na zamianę biura na lepsze, z dużą szansą na równoczesne obniżenie kosztów.