Data dodania: 15/07/2010

Pod koniec lipca zakończy się budowa stalowej konstrukcji nowego terminalu na wrocławskim lotnisku. W sierpniu na plac budowy przyjadą pierwsze elementy szklane dachu i fasad. Terminal, który będzie mógł odprawić rocznie 3,5 miliona podróżnych, zostanie otwarty za ponad rok. Będzie cztery razy większy niż obecny. 

Nowy terminal zostanie otwarty we wrześniu 2011 roku, na 9 miesięcy przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012. Będzie miał cztery razy większą powierzchnię niż obecny (39 tys. mkw.). Obsłuży w komfortowych warunkach ponad dwa razy więcej pasażerów. Jego kubatura, obliczana na ponad 300 tys. m sześc., uważana jest za jedną z największych wśród terminali na polskich lotniskach.
 
Konstrukcja stalowa: „rybki” i „cygara” 

Nowy budynek odpraw pasażerskich stawia polsko-niemieckie konsorcjum Hochtief. – Za około dwa tygodnie powinna zakończyć się budowa konstrukcji stalowej obiektu – mówi Przemysław Marcinkowski, kierownik projektu w Porcie Lotniczym Wrocław. Elementy konstrukcyjne dachu i fasad, wykonane ze stali, ważą w sumie 2 tysiące ton. – Pojedynczy dźwigar dachowy, pieszczotliwie nazywany przez ekipy budowlane „rybką”, potrafi mierzyć 50 metrów i ważyć nawet 30 ton – dodaje Przemysław Marcinkowski. Takich dźwigarów na dachu terminalu zostanie zamontowanych w sumie 12, a każdy będzie podparty na okrągłych słupach stalowych, nazywanych ze względu na kształt „cygarami”.

W sierpniu na konstrukcji stalowej będą montowane szklane elementy fasad oraz dachu. Już trwa przykrywanie zadaszenia blachą, na której będzie montowane ocieplenie oraz specjalny system stanowiący wierzchnią warstwę. 

Równolegle konsorcjum Hochtief buduje parkingi przed terminalem. Teren został utwardzony, trwa układanie kostki brukowej. Na dwóch parkingach do dyspozycji podróżnych będzie ponad 1000 miejsc parkingowych. Projekt przewiduje też zwiększenie ich liczby w zależności od potrzeb.

Podniebna kawiarnia 

Nowy terminal pomieści 8 stanowisk kontroli bezpieczeństwa (o dwa więcej niż w starym terminalu) oraz 20 stanowisk odprawy biletowo-bagażowej tj. o cztery więcej niż obecnie. Wewnątrz zaprojektowano między innymi sale konferencyjne, bary, kawiarnie, a także galerię handlową. Do dyspozycji pasażerów będzie pięć razy większa powierzchnia komercyjna. W podniebnej kawiarni z wysokości dziewięciu i pół metra będzie można obserwować startujące i kołujące samoloty, a z restauracji na parterze budynku płytę.  

Rękawami do samolotów

Najbardziej przestronna będzie hala przylotów i odlotów. Ma mieć powierzchnię 1700 mkw., co daje prawie czterokrotnie więcej miejsca niż w obecnie wykorzystywanym terminalu. Nowością na wrocławskim lotnisku będą też rękawy, którymi pasażerowie będą przechodzić bezpośrednio do samolotów. Na początek zamontowane zostaną dwa takie rękawy, ale ich liczbę będzie można potroić. 

Więcej miejsca, więcej operacji 

Wraz z budową terminalu rozbudowane i zmodernizowane zostaną płaszczyzny postojowe, powstanie płaszczyzna do odladzania samolotów oraz droga szybkiego zejścia, która umożliwi samolotom szybkie opuszczanie pasa startowego. Po zmianach trzykrotnie zwiększą się możliwości operacyjne wrocławskiego lotniska. Teraz w porcie można wykonać ok. 12-14 operacji na godzinę. 

ŹRÓDŁO: Profit Communiacations

 

 

 

 

fot. Budowa terminalu na wrocławskim lotnisku