W Mielnie trwają prace przy realizacji najbardziej prestiżowej inwestycji nad polskim morzem – apartamentowca Dune. Budynek stanowić będą jednak nie tylko eleganckie apartamenty, wraz z nim powstanie także nowa, estetyczna przestrzeń publiczna nad Bałtykiem. Wzorem południowych kurortów Mielno zwraca się ku morzu, łącząc plażę i zabudowę pasem starannie zaaranżowanej, dostępnej dla wszystkich przestrzeni.
Oblicze polskiego Wybrzeża zmienia się od lat. Powoli znikają plastikowe stragany. Ich miejsce zajmują estetyczne deptaki, promenady nadmorskie, restauracje i kawiarnie. Znaczenie uporządkowania przestrzeni docenia coraz więcej władz lokalnych. Stawiają na estetykę, bo to podnosi rangę kurortu i sprawia, iż do miejscowości przyjeżdża wypoczywać więcej turystów, co ważne tych zamożnych.
Pas nadmorskich miejscowości zmienia się także dzięki aktywności prywatnych inwestorów. Nie zawsze jednak realizowane przez nich apartamentowce komponują się z otoczeniem. Nierzadko też powstanie takiego budynku oznacza dla turystów utrudnione dojście do morza i plaży. Odpowiedzialnych inwestorów, którzy świadomie chcą podnosić jakość publicznej przestrzeni jest niewielu. Jedną z firm, które można postawić za wzór pozytywnego budowania jest norweska grupa inwestująca od lat w Mielnie. – Nasza inwestycja Dune, powstająca tuż przy plaży będzie przykładem jak realizując apartamentowiec można jednocześnie stworzyć nową, estetyczną przestrzeń publiczną na miarę zachodnich standardów - mówi Stein Christian Knutsen, prezes Mielno Holding – Firmus Group. W Dune, na poziomie promenady nadmorskiej, zaplanowano kawiarnię i duży taras, z którego wszyscy turyści będą mogli, siedząc przy stolikach, podziwiać morskie fale. Taras o powierzchni ponad 300 m kw. pokryty będzie eleganckimi drewnianymi deskami. A na nim stoliki z krzesełkami, miejsce, z którego wieczorami obserwować będzie można zachody słońca. Sama kawiarnia, także w założeniu projektowym otwarta będzie na Morze Bałtyckie, m.in. poprzez duże, panoramiczne okna.
Mielno całoroczny kurort
Norweski inwestor sukcesywnie od lat zmienia Mielno w całoroczny kurort. Widzi ogromny potencjał w miejscowości. - Coraz więcej Polaków wybiera polskie morze zamiast zagranicznych kurortów, które są niepewne pod względem gospodarczym. Wielu polskich turystów zniechęca się do wyjazdów zagranicznych również w obawie przed upadającymi biurami turystycznymi – zauważa Cezary Kulesza, kierownik marketingu i sprzedaży w Mielno Holding – Firmus Group.
Idealną alternatywą jest więc Bałtyk, nad którym z roku na rok pojawiają się kolejne, nowe miejsca noclegowe i atrakcje turystyczne. Dane pracowni badawczych co roku potwierdzają, że mimo narzekania na pogodę, ponad połowa Polaków spędzi urlop nad naszym morzem. Całe woj. zachodniopomorskie co roku odnotowuje największe oblężenie turystów w skali całego kraju. Według danych GUS w 2011 roku udzielno tu ponad 9,9 mln noclegów. Najwięcej turystów to mieszkańcy regionu (21 proc. osób zameldowanych w woj. zachodniopomorskim). Druga pod względem liczebności grupa wypoczywających to mieszkańcy Wielkopolski (16 proc.). Kolejne miejsce z udziałem na poziomie 9-10 proc. zajmują osoby na stałe mieszkające na Mazowszu, Dolnym i Górnym Śląsku oraz w woj. lubuskim.
Zachodnie wybrzeże Polski to także region szczególnie często odwiedzany w celach wypoczynkowych przez zagranicznych turystów. Od lat najliczniejszą grupę stanowią Niemcy – aż 79 proc. Co roku przyjeżdża tu 280-290 tys. niemieckich turystów. Mniejszą, ale też liczną grupę stanowią Duńczycy (ponad 33 tys.) i Szwedzi (blisko 14 tys.).
Samo Mielno odwiedziło w minionym roku ponad 255 tys. osób. Miejscowość się zmienia, co widać po wszystkich wyremontowanych alejkach prowadzących w kierunku plaży i promenady, choć do zrobienia jest jeszcze sporo. Np. wyremontowana promenada nadmorska dziś urywa się, i jej wschodni koniec nie ma zakończenia w postaci jakiegoś akcentu, punktu docelowego spacerów. Założeniem firmy budującej luksusowy apartamentowiec Dune, jest stworzenie takiego właśnie punktu. – Dune będzie w naturalny sposób zamykać nadmorską promenadę od strony wschodniej. Obserwujemy turystów spacerujących po plaży, dochodząc do końca promenady chętnie odetchnęliby w miejscu innym, niż plażowe bary. Jesteśmy przekonani, że taras i kawiarnia otwarte na plażę i dostępne dla wszystkich, nie tylko dla właścicieli apartamentów, to doskonały pomysł – wyjaśnia Stein Christian Knutsen.
Za dostępnym dla wszystkich tarasem na poziomie promenady znajdzie się strefa relaksu, ale dostępna już wyłącznie dla mieszkańców Dune. Inwestor zaplanował dwa baseny, o głębokości 50 cm dla dzieci, a głęboki dla dorosłych, z podświetlanym dnem, urządzeniami do masażu i leżakami. Apartamentowiec zostanie oddany do użytku jesienią tego roku. Inwestycja sprzedana jest już w ponad 60 proc. Na najwyższym piętrze powstają ponad 100-metrowe penthousy. Budowa apartamentowca Dune to koszt 52 mln zł.