Data dodania: 16/05/2011

Na temat aktualnych inwestycji, m.in. budowy biurowca Senator w Warszawie, realizacji wieżowca Warsaw Spire oraz długoterminowych planów firmy, w rozmowie z Kompasem Inwestycji opowiada Jarosław Zagórski, dyrektor handlowy i rozwoju Ghelamco Poland.

Kompas Inwestycji: Firma Ghelamco Poland rozpoczęła budowę biurowca Senator w Warszawie. Ostatnio odbyło się uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego. Doprowadzenie projektu do tego etapu zaawansowania trwało aż cztery lata. To długo jak na realizację typowego projektu biurowego. Skąd to opóźnienie?

Jarosław Zagórski, dyrektor Ghelamco Poland: Od zakupu działki faktycznie minęły już cztery lata. To najdłuższy okres, w jakim trwało przygotowanie przez nas tego typu projektu. Złożyło się na to kilka czynników. Przede wszystkim jest to miejsce dosyć dobrze unaocznione w mieście, dlatego wszyscy dokładnie obserwowali proces powstawania tego projektu, każdy chciał mieć na to wpływ, ścierały się różne koncepcje. Musimy pamiętać też o tym, że miejsce, na którym powstanie obiekt jest historyczne. Dlatego musieliśmy zaangażować w to przedsięwzięcie konserwatora zabytków. Jego wkład w projekt był bardzo duży. Poza tym trzeba było przeprowadzić badania archeologiczne całej działki, co zajęło pół roku. Archeolodzy pędzelkami odkrywali teren warstwa po warstwie, bo takie były zalecenia konserwatora. To wszystko miało wpływ na procedury pozyskiwania koniecznych pozwoleń.

Te wszystkie uzgodnienia bardzo zmieniły początkową wersję projektu?

Efekt końcowy nie różni się od pierwotnego. Budynek powstaje w dokładnym obrysie Banku Polskiego, który stał tutaj w okresie międzywojennym. Senator będzie odzwierciedlać linię fasady i rytm okien dawnego obiektu, czyli tak jak zakładaliśmy od samego początku. Warto jednak podkreślić, że w środku budynek będzie przepełniony nowoczesną infrastrukturą. Pomimo historycznej architektury, będzie można go nazwać pełnoprawnym budynkiem biurowym – z podnoszonymi podłogami, podwieszanymi sufitami, systemem klimatyzacji i wentylacji. Spełni też wymogi certyfikatu tzw. zielonego budynku.

Ruszył już proces komercjalizacji?

Tak. Mamy nawet pierwszych najemców. Są to spółki z grupy Rabobank, czyli Rabobank, De Lage Landen i Athlon Car Lease. Zajmą oni około 10 proc. budynku. Biurowiec zaoferuje 25 tys. mkw. powierzchni biurowej, z czego grupa Rabobanku wynajęła 3 tys. mkw. Prowadzimy też zaawansowane rozmowy z kilkoma kolejnymi potencjalnymi najemcami. Nie mogę jeszcze ujawnić, jakie to firmy. Liczę na to, że w ciągu dwóch – trzech miesięcy ogłosimy wynajęcie ponad 50 proc. biurowca.

Firma sama zajmuje się komercjalizacją?

W poszukiwaniu najemców wspierają nas specjaliści z Cushman&Wakefield. Obserwujemy duże zainteresowanie wynajmem powierzchni, głównie ze względu na charakter obiektu. To będzie budynek unikalny na rynku biurowców w Polsce. Nawiąże bowiem do historii swoją bryłą i fasadą, natomiast w środku zaskoczy nowoczesnością. Nie ma tu mowy o ograniczeniach, które niosą ze sobą remontowane kamienice, gdzie jest niewielka powierzchnia piętra, gdzie nie można zastosować sufitów podwieszanych czy podnoszonych podłóg. A Senator będzie miał to wszystko.

Ale Senator to nie jedyny projekt, jaki obecnie realizujecie w Polsce.

We Wrocławiu rozpoczęliśmy właśnie pierwszą fazę dużego business parku Synergy. Będzie to budynek o powierzchni około 25 tys. mkw. W tej chwili trwa już budowa. Z kolei w Warszawie realizujemy projekt Mokotów Nova w pobliżu Galerii Mokotów, który zaoferuje 40 tys. mkw. powierzchni. Oddajemy go w połowie tego roku. To znaczy, że w czerwcu budynek będzie już zamknięty, a do eksploatacji oddany zostanie we wrześniu.

A co z zapowiadanym projektem budowy wieżowca Warsaw Spire?

Prace na placu budowy już trwają, choć może z zewnątrz jeszcze tego nie widać. Robione są przekładki instalacji, jak również odbywają się finalne prace projektowe dotyczące ściany szczelinowej. Rozpoczęcie właściwych robót, czyli takich, które zauważy każdy warszawiak przechodzący obok placu budowy, rozpocznie się około czerwca. Natomiast termin oddania ustalony jest na pierwszy kwartał 2014 roku.

Ghelamco ma w planach kolejne realizacje w Polsce?

Jako firma mamy w tej chwili ponad 200 tys. mkw. powierzchni w budowie. Oczywiście są kolejne plany, ale za wcześnie żeby o nich mówić, bo jesteśmy na etapie zabezpieczania gruntów. Te projekty będą realizowane w odpowiedniej kolejności, w zależności od koniunktury na rynku. Wizja Ghelamco odnośnie rynku polskiego jest długoterminowa, firma już udowodniła. Przecież działa w Polsce już od 20 lat. A patrząc na skalę projektów, które są planowane, będzie tu obecna jeszcze przez co najmniej kolejne 20 lat.