Data dodania: 09/03/2010

Dla przybysza z zewnątrz powinny być wizytówką miasta, bo często tylko z nimi ma kontakt podczas podróży. Tymczasem rażą – architekturą i wieloletnim zaniedbaniem. W przeciwieństwie do lotnisk nie mają szans, żeby stać się dla turysty drugim domem, zarezerwowanym na czas podróży. Oto one – polskie dworce. Brudne, śmierdzące nijak nie przystają do wizerunku postępowego kraju europejskiego, jakim Polska chce być. Czy w najbliższym czasie jest szansa na zmianę? Polskie Koleje Państwowe są w trakcie realizacji największego programu modernizacyjnego dworców od 20 lat. 

Kalendarz inwestycji dworcowych planowanych przez PKP wygląda naprawdę nieźle. Nie jest tajemnicą, że dużą rolę w planach modernizacyjnych odgrywają współorganizowane przez Polskę mistrzostwa Euro 2012, dzięki którym udało się skonkretyzować rozkład budowlano-remontowy obiektów kolejowych. 2012 rok stał się pewną datą graniczną wyznaczającą harmonogram prac i wymuszającą jak największe zaangażowanie inwestycyjne na terenie całego kraju. Mapa inwestycji przygotowana przez PKP obejmuje więc zarówno miasta dla mistrzostw strategiczne, takie jak Warszawa, Wrocław czy Poznań, jak i te mniejsze, które nie biorą bezpośredniego udziału w mistrzostwach, takie jak Łódź, Malbork, Piotrków Trybunalski, ale które są przecież nie mniej istotne z punktu widzenia podróżnego. Oczywiste jest bowiem, że przybywający do Polski kibice będą przemierzać ją całą – wzdłuż i wszerz – a opinię na temat kraju będą wyrabiać sobie także wyglądając przez okna. W takiej konfrontacji żadna kampania wizerunkowa nie ma szans.

Dlaczego nie wcześniej?

Kwestia zaniedbanych brudnych dworców to nie wymysł ostatnich dwóch-trzech lat. Ten problem dotyka podróżnych od dziesięcioleci, ale do jego rozwiązania są potrzebne bardzo duże nakłady finansowe, a PKP zasłaniało się brakiem środków. Nie od dziś też wiadomo, że spółka borykała się z problemami organizacyjnymi, co także nie pozostawało bez znaczenia dla podejmowania prób modernizacji obiektów dworcowych. Teraz sytuacja w szeregach PKP nie uległa może drastycznej zmianie, ale spółka – m.in. ze względu na organizowane w naszym kraju mistrzostwa – otrzyma dodatkowe środki z budżetu państwa i z Unii Europejskiej. Do 2012 roku Polskie Koleje Państwowe wydadzą na inwestycje dworcowe ponad 670 mln zł. Najwięcej dołoży państwo, bo w budżecie zarezerwowało na ten cel już 353 mln zł. Ze środków unijnych spółka otrzyma 236 mln zł, a pozostałą część będzie musiała sfinansować samodzielnie (102 mln zł) lub we współpracy z prywatnymi deweloperami. Zgodnie z założeniami PKP zmodernizowane dworce mają być przede wszystkim nowoczesnymi węzłami komunikacji łączącymi różne środki transportu, dostosowanymi do standardów funkcjonalności dla ludzi niepełnosprawnych (jak wiadomo obecny stan obiektów dworcowych pozostawia pod tym względem dużo do życzenia, bo kiedyś się o tym nie myślało), wzbogacone o duże parkingi i inne przestrzenie o charakterze handlowo-usługowym, hotelowym, a nawet biurowym.

Co nas czeka i gdzie

Jednym z najbardziej newralgicznych punktów na mapie inwestycji dworcowych w Polsce jest Warszawa. Obiekty, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu były symbolami nowoczesności i postępu dziś wydają się po pierwsze nieadekwatne pod względem estetycznym do otaczających je biurowców (jak ma to miejsce w przypadku Dworca Centralnego), a po drugie nieprzystające do współczesnych wymogów funkcjonalnych. Na pewno też nie są wizytówką miasta. To się ma wkrótce zmienić, ponieważ Warszawa jest jednym z miast, którym do 2012 roku powinno się udać wyremontować niemal wszystkie dworce kolejowe (z wyjątkiem dworca Warszawa Gdańska, którego remont jest planowany na czas późniejszy). W planie na kolejne dwa lata jest zarówno Dworzec Centralny, jak i Dworce Warszawa Wschodnia i Zachodnia, a także Dworzec Stadion. Procesy inwestycyjne są już w toku. Prace budowlane na Centralnym mają się rozpocząć w II kwartale tego roku. Właśnie trwa przetarg na generalnego wykonawcę prac modernizacyjnych obiektu. W tym przypadku całość kwoty potrzebnej na zrealizowanie inwestycji (około 22 mln zł) wyłoży PKP S.A. Inaczej jest w przypadku dworca Warszawa Wschodnia, gdzie prócz środków własnych spółka może liczyć na dofinansowanie z budżetu państwa. A koszt realizacji tej inwestycji też nie jest mały, bo wyniesie około 40 mln zł. Najgorzej wygląda sytuacja Dworca Zachodniego, który zgodnie z planem ma zostać wybudowany na nowo. Nadal znajduje się na liście inwestycji dworcowych PKP realizowanych do roku 2012, ale póki co nie znamy szczegółowych danych na temat terminów. Realizacja tego obiektu jest o tyle kłopotliwa, że zgodnie z założeniami spółka miałaby wybudować nowy obiekt z pomocą środków finansowych dewelopera prywatnego – firmy Neinver – ale ten nie jest przekonany co do opłacalności tego przedsięwzięcia. W nowym budynku, prócz przestrzeni dworcowej, mają się znaleźć także biura i hotel, więc inwestor próbuje pozyskać zainteresowanych tego typu działalnością.

O krok dalej, bo właściwie tuż przed rozpoczęciem prac budowlanych, jest inwestycja we Wrocławiu – jedna z największych na terenie kraju. Budynek dworca w stolicy Dolnego Śląska ma zostać odtworzony i zmodernizowany za kwotę 293 mln złotych. W tym przypadku PKP S.A. może liczyć na całkowite wsparcie finansowe ze strony budżetu państwa i funduszy unijnych z Programu POiŚ. Na początku lutego została podpisana umowa ze zwycięzcą przetargu, konsorcjum Budimex S.A. - Ferrovial Agroman S.A., które w II kwartale br. rozpocznie realizację inwestycji. Wrocławski dworzec odzyska swój historyczny charakter, przy czym zostanie też dostosowany do współczesnych wymogów technicznych. Na liście projektów do zrealizowania w ciągu najbliższych dwóch lat są też inne wrocławskie dworce: Leśnica, Kuźniki, Mikołajów i Pracze, gdzie trwają przygotowania dokumentacji budowlanej. W przypadku tych inwestycji koszt jest już dużo niższy, bo oscyluje w granicach 2 mln zł i będzie pokrywany z pieniędzy własnych PKP S.A. i z budżetu państwa.

Na liście inwestycji dworcowych, których realizacja ma się zakończyć do 2012 roku jest też stolica Wielkopolski. Dworzec z Poznaniu, podobnie jak Centralny w Warszawie, straszy już od lat. Wystarczy poprzeglądać fora internetowe, żeby dojść do wniosku, jak mało reprezentatywne jest to miejsce dla miasta, które swoim hasłem promującym uczyniło slogan „Poznań. Miasto know-how”. Dlatego zmiana wizerunku tego obiektu jest jednym z priorytetów. Za dwa lata ma tutaj stanąć zupełnie nowy obiekt i tak jak w przypadku dworca Warszawa Zachodnia inwestycja ma być finansowana po części z kasy PKP S.A., a po części ze środków dewelopera prywatnego – firmy Trigranit. W tej chwili trwają jeszcze negocjacje w sprawie kosztów całego przedsięwzięcia, ale jak na razie PKP utrzymują termin rozpoczęcia i zakończenia prac budowlanych (IV kwartał br. i II kwartał roku 2012).

Dworzec to coś więcej niż miejsce przesiadkowe

Inwestycji w nowe budynki dworców jest więcej. Jeśli wierzyć zapowiedziom PKP, to w ciągu dwóch najbliższych lat Polska będzie prezentować pod tym względem europejski poziom. Nie tylko zostaną zmodernizowane stare już obiekty, ale także powstaną zupełnie nowe budynki, których funkcja nie będzie się już ograniczać do zapewnienia przejściowej przestrzeni podróżnym, ale da im większe możliwości spędzania tam czasu (jak to będzie miało miejsce w przypadku nowego dworca w Katowicach). Takimi rozwiązaniami są szczególnie zainteresowani prywatni inwestorzy, którzy potencjał zwrotu kosztów i rozwoju takiej inwestycji widzą właśnie w poszerzeniu zakresu jej funkcjonowania. Dworzec nie ma być miejscem przejściowym – ma stanowić atrakcyjną alternatywę nawet dla spędzania czasu poza nim. Takie rozwiązanie jest korzystne z kilku powodów. Po pierwsze tylko zapewniając dodatkowe źródła dochodów i oferując tym samym szerszy potencjał rozwoju można skusić prywatnych inwestorów do angażowania środków finansowych i sił w realizację tego typu przedsięwzięć. Po drugie – dworzec, którego funkcja nie ogranicza się do zapewnienia przestrzeni kasowych i kiosków z gazetami jest bardziej atrakcyjny dla samych podróżnych, co się oczywiście wiąże z korzyścią dla wspomnianych już inwestorów prywatnych, a w szerszej perspektywie także dla wizerunku kraju.

Red. Magda Wójcicka
źródło wizualizacji: PKP SA

 

Dworzec Centralny

fot. Dworzec Centralny w Warszawie

 

Warszawa Wschodnia

fot. Dworzec Wschodni w Warszawie

 

Dworzec Wschodni w Warszawie

fot. Dworzec Wschodni w Warszawie

 

Dworzec Wschodni w Warszawie

fot. Dworzec Wschodni w Warszawie

 

Dworzec Wschodni w Warszawie

fot. Dworzec Wschodni w Warszawie 

 

Dworzec Zachodni w Warszawie

fot. Dworzec Zachodni w Warszawie

 

Dworzec Zachodni w Warszawie

fot. Dworzec Zachodni w Warszawie

 

Dworzec Poznań Główny

fot. Dworzec Poznań Główny

 

Dworzec Główny w Katowicach

fot. Dworzec Główny w Katowicach