Data dodania: 10/10/2008
Kryzys, który przybył do nas za oceanu może również pogrążyć firmy deweloperskie. Jest coraz mniej klientów, którzy mogą wyłożyć pieniądze na budowę, ponieważ banki nie chcą udzielać kredytów. Również deweloperzy, którzy rozpoczęli inwestycje nie mając pieniędzy na ich ukończenie nie mogą liczyć na pomoc banków jak dotychczas. Wiele wniosków jest odrzucanych. Tym samym rozpoczęte budowy mogą nie zostać zakończone, deweloperzy stracą płynność finansową, a w efekcie zbankrutują. W podobnej sytuacji znaleźli się deweloperzy w kryzysowym roku 2002. Również mieli problemy z uzyskaniem kredytu. Jednak klienci dostawali je bez większych problemów, dzięki czemu mogli finansować inwestycje. Dzięki temu nie było wielu bankructw. Eksperci podkreślają, że jeszcze nie było takiej sytuacji, aby obie strony znalazły się w takiej sytuacji. Teraz wszystko będzie zależało od decyzji banków. Nam pozostaje mieć nadzieję, że kryzys szybko przeminie, żaden z deweloperów nie zbankrutuje, a klienci dostaną mieszkania na czas.