Dom Development opublikował wstępną informację o wynikach sprzedażowych w 2015 roku. Sprzedaż netto w ubiegłym roku wzrosła do rekordowych 2383 lokali z 1944 w 2014 roku, co oznacza wzrost o 23 proc. Zarząd spółki jest spokojny o koniunkturę na rynku mieszkaniowym – ten rok ma być równie dobry co poprzedni.
W IV kwartale 2015r. Dom Development odnotował sprzedaż na poziomie 678 lokali, co stanowi rekord kwartalny pod względem sprzedaży netto. Spółka przekazała w minionym roku 2062 lokale, w tym aż 1019 lokali w IV kwartale 2015, co również jest wynikiem rekordowym. W 2015 roku liczba przekazań była o 66 lokali wyższa niż w 2014 (wzrost
o 3% r/r).
- Zgodnie z naszymi przewidywaniami sprzed roku, 2015 był kolejnym udanym rokiem dla branży wyznaczając nowe rekordy wolumenów sprzedaży. Stabilne ceny w tym okresie potwierdzają siłę rynku, który w naszej ocenie wszedł na nowy, wyższy „poziom normalny”; nie mamy bowiem do czynienia z gwałtowną zwyżką charakterystyczną dla hossy – ocenia Jarosław Szanajca, prezes Dom Development.
Na wynik finansowy spółki za IV kwartał 2015 r. wpłynęły głównie przekazania na projektach: Żoliborz Artystyczny (198 lokali), Saska (191), Rezydencja Mokotów (63), a także Wilno (150).
- W 2015 roku utrwaliły się trendy obserwowane już wcześniej. Rynek przyzwyczaił się już do stóp procentowych na rekordowo niskim poziomie, które silnie pobudzają rynek mieszkaniowy przynosząc poprawę zdolności kredytowej kupujących oraz zniechęcając do trzymania oszczędności na niskooprocentowanych lokatach. W 2015 r. ponad 30% sprzedaży w Dom Development przypadało na transakcje gotówkowe, zaś wśród tych z udziałem kredytu hipotecznego udział wkładu własnego nierzadko stanowił 30-40% kwoty transakcji – komentuje Jarosław Szanajca.
Zdaniem prezesa Dom Development rozszerzenie programu Mieszkanie dla Młodych o rynek wtórny póki nie odbiło się istotnie na sprzedaży nowych mieszkań. - Dopłaty w ramach MdM mogą pomóc nabywcom sprostać wymogom dotyczącym minimalnego wkładu własnego, który w 2016 roku wzrósł z 10% do 15%. Popularność programu MdM sprawia jednak, że pula dopłat na 2016 rok może zostać szybko wyczerpana – uważa Szanajca.
- 2016 rok zapowiada się obiecująco, dostrzegamy jednak pewne czynniki mogące studząco podziałać na rynek. Wśród nich nowością jest wprowadzenie tzw. podatku bankowego, który może zaowocować wzrostem marż kredytów i ograniczeniem akcji kredytowej – prognozuje prezes Dom Development. - Spodziewamy się jednak, że popyt na mieszkania w 2016 roku będzie podobny do ubiegłorocznego. Mamy do czynienia z kumulacją czynników istotnie wspierających rynek mieszkaniowy: niskie stopy procentowe, przekonanie co do ich utrzymania się, silny rynek pracy i wzrost realnych płac z jednej strony, z drugiej zaś wysoka atrakcyjność mieszkań na tle innych alternatyw inwestycyjnych. Czynniki pozytywne będą naszym zdaniem przeważały nad ograniczeniami tworząc sprzyjające warunki dla kolejnego udanego roku na rynku mieszkaniowym w Polsce, który według nas ma duże szanse na długookresowy, stabilny wzrost - kwituje Jarosław Szanajca.