Data dodania: 07/11/2008
Malisz powiedział, że jeszcze kilka miesięcy temu firma deweloperska mogła liczyć na uzyskanie kredytu nie tylko na budowę domów, ale również na zakup terenów budowlanych. "Obecnie natomiast deweloper już nie otrzyma kredytu bankowego na kupno gruntu. Musi więc zakupić go za własne pieniądze. A cena gruntu stanowi przynajmniej 20 proc. wartości całej inwestycji mieszkaniowej" - podkreślił. Utrudnienia w uzyskaniu kredytów hipotecznych przez indywidualne osoby oraz kredytów inwestycyjnych przez firmy deweloperskie już obecnie mają negatywne skutki. "Deweloperzy wstrzymują realizację nowych projektów. W perspektywie dwóch lat, po wchłonięciu przez rynek obecnej nadwyżki mieszkań, powstanie deficyt nowych lokali mieszkalnych, a to doprowadzi do ponownego wzrostu ich cen - ocenił Malisz.