Data dodania: 12/10/2016

Podczas III Kongresu Mieszkaniowego deweloperzy przedstawili Inicjatywę 500 MINUS, pokazując jak można obniżyć koszty budowy mieszkań o 500 zł na metrze. Wskazano na przeregulowane przepisy przeciwpożarowe, regulacje dot. instalacji telekomunikacyjnych, a także szereg nieżyciowych regulacji technicznych, które niepotrzebnie podwyższają koszty.

III Kongres Mieszkaniowy poświęcony został polityce mieszkaniowej w szerokim ujęciu. Paneliści nie koncentrowali się wyłącznie na działalności deweloperów, ale mówili o polityce mieszkaniowej w skali kraju i roli, jaką w jej realizacji odgrywają wszystkie podmioty: deweloperzy, spółdzielnie, TBS-y, samorządy oraz Rząd. - Najważniejsze jest to, aby każdy z podmiotów realizujących swoją część polityki mieszkaniowej miał takie same prawa i obowiązki na polu inwestycyjnym oraz administracyjnym – zaznacza Grzegorz Kiełpsz, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Podczas panelu „Design i architektura jako przewaga marketingowa” padło wiele interesujących założeń. Obecnie deweloper nie sprzedaje już tylko mieszkania, ale nową jakość życia. Debata zwróciła uwagę na opłacalność inwestowania w przestrzeń wspólną, która może podwyższaćwalory miejsca, a także potwierdza wpływ dobrej architektury i designu na wybór inwestycji jako miejsca zamieszkania. Sztuka w przestrzeni publicznej polepsza jakość oferowanych przestrzeni mieszkalnych, czyniąc je konkurencyjnymi.

Deweloperzy przygotowali propozycję obniżenia kosztów budowy mieszkań. - Inicjatywa 500 MINUS to projekt polegający na tym, aby wprowadzić zmiany do przepisów, dzięki którym można byłoby budować taniej. Narodowy Operator Mieszkaniowy deklaruje, że będzie budował za 2,5 tys. zł za metr kwadratowy. Chcemy też się do tego przymierzyć, ale mówimy Rządowi, że aby to było możliwe, trzeba zmienić i uprościć przepisy – mówi Marek Poddany, wiceprezes PZFD.

Przedstawiciele Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie wraz z firmą REAS zaprezentowali wyniki specjalnie przygotowanego Raportu „Stan i kierunek rozwoju polskiego mieszkalnictwa”. Raport zawiera unikalną prognozę potrzeb mieszkaniowych Polaków i rozwoju rynku z uwzględnieniem sytuacji demograficznej i migracji, a także ocenę oraz rekomendacje odnośnie stosowania instrumentów polityki mieszkaniowej.

- Dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych Polaków, konieczne jest zaangażowanie kapitału prywatnego i „zatrudnienie” go do realizacji celów stawianych sobie przez Rząd. Warto ponownie spojrzeć na programy, które wcześniej działały z powodzeniem, jak chociaż ulga budowlana dla osób przeznaczających mieszkania na wynajem – podkreślił prof. Marek Bryx ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

- Czy Narodowy Program Mieszkaniowy sprawi, że deweloperzy będą mieli trudniejsze życie? Niekoniecznie. To jaki będzie jego wpływ na rynek deweloperski, zależy przede wszystkim od tego, jaką skalę będzie miał w rzeczywistości ten program – zaznaczył Kazimierz Kirejczyk, prezes REAS.