Data dodania: 23/03/2010

Rewitalizacja terenów poprzemysłowych to ogromny wysiłek, ale przywrócenie ich społeczeństwu, znalezienie dla nich nowych funkcji daje prawdziwą satysfakcję. - mówi Radosław Nowakowski, Prezes Zarządu Armada Development. 

Magda Wójcicka (Kompas inwestycji): Jak obecnie wygląda branża nieruchomości na Śląsku? 

Radosław Nowakowski (Armada Development): Śląsk to bardzo atrakcyjne miejsce dla inwestorów. Ogromna aglomeracja, przemysł, niemal trzy miliony mieszkańców. Duży potencjał owocuje dużym zainteresowaniem ze strony inwestorów.

MW: Armada Development działa na polskim rynku od 1996 roku. Chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej o tych początkach... 

RN: Armada Development S.A. to kontynuacja wcześniejszej działalności jednego z naszych udziałowców. Swoją działalność – wówczas pod inną nazwą – skupiała na nieco innym zakresie działań, ale pozostawała w tej samej branży.

MW: Czyli firma została wydzielona i innej firmy (GC Investment)... Z tego co wiem spółka miała służyć realizacji największego projektu inwestycyjnego w Bytomiu. Proszę o tym opowiedzieć. 

RN: Armada Development nie została wydzielona ze spółki GC Investment – jest ona firmą udziałowcem spółki Armada Development. 

Największy projekt inwestycyjny w Bytomiu o którym Pani mówi, to rewitalizacja ponad 80 ha pogórniczych terenów. Nie słyszałem o większym projekcie rewitalizacyjnym w całej Polsce. W ciągu kilku kolejnych lat na naszych terenach powstanie zabudowa wielorodzinna i jednorodzinna oraz pełnowymiarowe pole golfowe. Rozpoczęliśmy już prace projektowe nad zabudową mieszkaniową wielorodzinną oraz Szybem Krystyna.

MW: Właśnie o Krystynę chciałabym zapytać. To perełka Armady Development. Kilka miesięcy temu obiekt został uznany za jeden z Siedmiu Cudów Architektury Śląska. Jego rewitalizacja czy adaptacja wpisuje się w program „Made in Bytom”, którego celem jest stworzenie alternatywnego stylu życia. Proszę opowiedzieć, czym będzie Krystyna dla miasta? 

RN: Tak, Szyb Krystyna jest niewątpliwie symbolem całej inwestycji. Zabytek, który przez wiele lat niszczał, otrzyma zupełnie inną funkcję. Planujemy zaadaptować go na potrzeby edukacyjno-rozrywkowe. Rozpoczynamy prace remontowe związane z Szybem – mamy pozwolenie Konserwatora Zabytków na częściową rekonstrukcję wieży.

Czym będzie Szyb Krystyna dla miasta? Miejscem spotkań, wypoczynku, rekreacji. To z tarasu widokowego na wieży będzie można podziwiać panoramę miasta.

MW: Na jakim etapie jest teraz ten projekt? 

RN: Nasza inwestycja to projekt, którego koszt realizacji ogólnie szacujemy na kilkadziesiąt milionów złotych. Takie nakłady wymagają od nas wielu wysiłków, dlatego poszukujemy inwestorów dla poszczególnych projektów. Obecnie staramy się też o dofinansowanie z puli Konserwatora Zabytków oraz Unii Europejskiej. Otrzymane środki pozwolą na opracowanie harmonogramu realizacyjnego poszczególnych etapów projektu. Liczymy również na realizację założeń projektu „Rewitalizacja doliny rzeki Bytomki”, którego beneficjentem jest gmina, a który warunkuje również realizację naszych zadań.  

Cieszy nas jednak to, że nasza współpraca z Urzędem Miasta układa się pomyślnie – dla inwestora to duże ułatwienie.

MW: Wspomniał Pan o dofinansowaniu z puli konserwatora zabytków. Czy on bierze aktywny udział w procesie rewitalizacji tych terenów? 

RN: Teren objęty projektem tylko w pewnej części wymaga uzgodnień z Konserwatorem Zabytków. Nasza współpraca układa się jednak bardzo dobrze, ponieważ zarówno nam, jak i Konserwatorowi zależy na tym samym – aby obiekty zabytkowe były należycie zabezpieczone i zarządzane. Złożyliśmy już niezbędne dokumenty potrzebne do przeprowadzenia prac konserwatorskich na wieży.

MW: Czy spowolnienie gospodarcze spowodowało opóźnienia w realizacji tej inwestycji? W ostatnim czasie to dość częsty problem... 

RN: Realizacja przebiega zgodnie z harmonogramem, jednakże warunkiem realizacji kolejnych inwestycji jest uchwalenie przez Radę Miasta Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, który jest w trakcie opracowywania. Obecnie wszystkie inwestycje są realizowane w oparciu o warunki zabudowy. 

MW: W ramach tej inwestycji miało też powstać pole golfowe. Czy Bytom potrzebuje tego typu rozwiązań? 

RN: To pytanie słyszałem wielokrotnie i zawsze odpowiadam na nie tak samo – tak, potrzebuje. W Bytomiu szczególnie brakuje terenów zielonych, rekreacyjnych – chcemy dać mieszkańcom możliwość przyjemnego spędzania wolnego czasu.

MW: Ile kosztuje realizacja takiej inwestycji? To jest w sumie dość nietypowe miejsce... Pole miało powstać na kopalnianych hałdach (taka była zresztą sugestia Deana Watkins'a – amerykańskiego eksperta). 

RN: Na tę chwilę nie jesteśmy jeszcze w stanie podać dokładnych kosztów budowy pola golfowego. Zwróciliśmy się do Europejskiego Stowarzyszenia Projektantów Pól Golfowych o przygotowanie ofert dla naszego projektu. Otrzymaliśmy kilka różnych koncepcji, które będą stanowić podstawę realizacji i dopiero wówczas będzie można dokładnie określić nakłady finansowe.

MW: Czy adaptacja takiego terenu nie nastręcza trudności? 

RN: Adaptacja terenu poprzemysłowego zawsze napotyka wiele przeszkód, ponieważ grunt jest zdegradowany. Niedawno przygotowywaliśmy 4 ha terenu pod Driving Range, a więc pole treningowe do nauki golfa. Rewitalizacja terenów poprzemysłowych to ogromny wysiłek, ale przywrócenie ich społeczeństwu, znalezienie dla nich nowych funkcji daje prawdziwą satysfakcję.

MW: Sądzi Pan, że dzięki takim inwestycjom Bytom może się stać miastem rozpoznawalnym?  

RN: Jak najbardziej. Mieszkam w Bytomiu od wielu lat i uważam, że powstające tu inwestycje, remonty i modernizacje widać gołym okiem. Jednym z naszych głównych zadań jest walka ze stereotypem tego miasta, który utrwalał się przez lata. A przecież Bytom to duży ośrodek kulturalny i edukacyjny na Śląsku – to tu znajduje się Opera Śląska, Śląski Teatr Tańca, wydziały Politechniki Śląskiej, Akademii Medycznej i inne uczelnie. W żadnym innym mieście nie obchodzi się tak Nocy Świętojańskiej jak w Bytomiu. Atuty tego miasta mógłbym wymieniać bez końca, a dzielnica Szombierki dzięki inwestycjom Armady Development, będzie niewątpliwie jednym z nich. To piękne miasto, o bogatej historii – trzeba tylko to wszystkim pokazać.
MW: Czy zamierzają Państwo w przyszłości rozszerzyć działalność także na inne rynki w kraju? 

RN: W swojej działalności skupiamy się na Śląsku, jednakże tylko od potencjału inwestycji zależy, czy rozważymy inne lokalizacje pod przyszłe projekty.

Dziękuję za rozmowę. 

ŹRÓDŁO FOT.: Armada Development 

 

Szyb Krystyna w Bytomiu

 fot. Szyb Krystyna w Bytomiu - Armada Development

Szyb Krystyna w Bytomiu

  fot. Szyb Krystyna w Bytomiu - Armada Development

Szyb Krystyna w Bytomiu

  fot. Szyb Krystyna w Bytomiu - Armada Development

Szyb Krystyna w Bytomiu

  fot. Szyb Krystyna w Bytomiu - Armada Development

Szyb Krystyna w Bytomiu

  fot. Szyb Krystyna w Bytomiu - Armada Development

Szyb Krystyna w Bytomiu

  fot. Szyb Krystyna w Bytomiu - Armada Development

Szyb Krystyna w Bytomiu

 fot. Szyb Krystyna w Bytomiu - Armada Development