Data dodania: 08/08/2013

Ministerstwo Sprawiedliwości zaproponowało zmianę przepisów dotyczących upadłości przedsiębiorców. Nowelizacja ma urealnić prawo dotyczące restrukturyzacji firm deweloperskich.

– Projekt założeń (…) wprowadza nowoczesne prawo restrukturyzacyjne, które daje przedsiębiorcom zagrożonym upadłością szansę na „nowy start” – czytamy w zawiadomieniu opublikowanym na stronie zaangażowanego w tę kwestię Ministerstwa Gospodarki. 29 lipca br. projekt ustawy Prawo restrukturyzacyjne skierowano do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych.

W projekcie założeń czytamy, że przepisy dotyczące postępowania upadłościowego deweloperów (art.425 - 425 p.u.n.) zostaną uchylone, a w ich miejsce pojawią się nowe propozycje. Projekt zakłada, że w postępowaniu upadłościowym dewelopera możliwe będą trzy tryby likwidacji masy upadłości: przedsięwzięcie deweloperskie będzie kontynuował syndyk, nieruchomość będzie podlegała procesowi likwidacji na zasadach ogólnych, przedsięwzięcie deweloperskie będzie można przenieść na nowego inwestora, przejmującego zobowiązania względem nabywców lokali.

Kontynuacja przedsięwzięcia deweloperskiego będzie uzależniona od zgody sędziego-komisarza, który oceni, czy jest to ekonomicznie uzasadnione i czy są szanse na ukończenie inwestycji. Kontynuacja byłaby finansowana z dopłat wnoszonych przez nabywców lokali. Zostanie też wprowadzona możliwość zaprzestania realizacji przedsięwzięcia – za zgodą sędziego-komisarza – gdyby było to nieuzasadnione ze względów ekonomicznych. W takiej sytuacji nastąpi przejście do likwidacji majątku dewelopera na zasadach ogólnych.

Resort szczególnie chwali się trzecim z zaproponowanych sposobów likwidacji nieruchomości, na której realizowane jest przedsięwzięcie deweloperskie. Miałaby ona być sprzedana na rzecz inwestora przejmującego inwestycję wraz z zobowiązaniami upadłego dewelopera w stosunku do nabywców lokali. Nowy inwestor kontynuowałby inwestycję i przenosił własność mieszkań.

– Takie rozwiązanie może być ekonomicznie uzasadnione w wypadku, gdy przed ogłoszeniem upadłości sprzedano jedynie część mieszkań. Zysk inwestora pochodziłby ze sprzedaży pozostałych lokali – wskazuje Ministerstwo.