Data dodania: 08/03/2010

Bardzo dobra komunikacja z resztą kraju, świetnie wykształcone kadry pracownicze, ośrodki międzynarodowej współpracy naukowej, Specjalna Strefa Ekonomiczna oraz potencjał gospodarczy regionu to niektóre z czynników wymienianych podczas czwartkowego seminarium inwestycyjnego Prospects in Łódzkie. Celem spotkania było przedstawienie możliwości angażowania w Łodzi sił inwestycyjnych. 

Okazuje się, że region, który jeszcze do niedawna kojarzono z sektorem rolniczo-przemysłowym przeszedł drogę, która każe odwrócić ten układ. Łódzkie jest obecnie bardziej przemysłowe niż rolnicze i to na tym skupiają się zarówno władze Łodzi, jak i inwestorzy. 

Klimat inwestycyjny i szanse rozwoju, czyli o ziemi obiecanej dziś

Rzeczywiście niezaprzeczalnym atutem Łódzkiego jest jego położenie. Jak podkreślał podczas czwartkowego spotkania Janusz Baranowski, Dyrektor Departamentu ds. Przedsiębiorczości z Urzędu Marszałkowskiego, Łódź znajduje się nie tylko w centrum Polski, ale także w centrum Europy – na skrzyżowaniu historycznych i tranzytowych szlaków komunikacyjnych. To pozwala na poszerzenie horyzontów i zaproszenie do brania udziału w procesie inwestycyjnym także firm zagranicznych. Położenie zdecydowanie wpływa na podniesienie atrakcyjności regionu. Prócz tego na tym terenie mamy dobre tradycje przemysłowe – częściowo oparte na włókiennictwie, ale nie tylko. Region łódzki może wykorzystywać swój niemały przecież potencjał surowcowy i rolny. Na południu powstała Elektrownia Bełchatów, która dostarcza 20 proc. energii produkowanej w całej Polsce. Północna część województwa korzysta natomiast z bogatych zasobów wód geotermalnych. Łódzkie jest też liderem w produkcji materiałów budowlanych. Już teraz 70 proc. płytek ceramicznych produkowanych w Polsce to płytki z Opoczna czy Paradyżu. Firmy te zresztą rozpoczynają obecnie ekspansję na rynkach Hiszpanii i Włoch, co też może świadczyć o ich wzrastającej pozycji w branży.  

Jednym z niewątpliwych atutów regionu jest Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna, która powinna zachęcać potencjalnych inwestorów do angażowania sił na tym terenie. Według danych Urzędu Marszałkowskiego jest ona jedną z najlepiej funkcjonujących w Polsce. Prócz dobrego położenia i skomunikowania z resztą kraju – co daje jej przewagę nad konkurencyjną strefą na terenie Śląska – oferuje ona możliwość wykorzystania znacznych ulg podatkowych. Pomoc publiczna realizowana jest w postaci całkowitego zwolnienia z podatku dochodowego aż do momentu wyczerpania kwoty pomocy, która jest z kolei uzależniona od wielkości firmy (70 proc. dla małych, 60 proc. dla średnich i 50 proc. dla dużych przedsiębiorstw). Region zapewnia też konkurencyjne dla położonego w sąsiedztwie województwa mazowieckiego koszty pracy. 

Jak wynika z Raportu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, Łódzkie zajmuje pierwsze miejsce pod względem atrakcyjności inwestycyjnej w sektorze usług. Ponadto Urząd Marszałkowski dąży do wzmocnienia instrumentów pobudzania przedsiębiorczości na tym terenie poprzez budowę klastra AGD, co czyni z miasta konkurencję dla stolicy Dolnego Śląska. Ogólnie rzecz ujmując perspektywy rozwoju województwa są dość dobre. 

Gdzie są luki? 

Oczywiste jest jednak, że prócz szans i możliwości region boryka się też z pewnymi trudnościami. Goście czwartkowego seminarium nie ukrywali, że pewne elementy hamują intensywny rozwój regionu. Teresa Białecka-Krawczyk, Dyrektor Biura Przedsiębiorczości i Miejsc Pracy z Urzędu Miasta, poza krótkim opisem programu „Młodzi w Łodzi”, który ma pomagać w zatrzymywaniu młodych łodzian do pozostania w mieście i zachęcać nowych do przyjazdu tutaj, wskazała na sektory wymagające większego skupienia władz i ich silniejszego zaangażowania. Były to m.in. parki logistyczne, których niedosyt odczuwają chcący zaangażować swoje siły inwestycyjne przedsiębiorcy, a także słabo rozwinięta oferta hotelowa i baza obiektów konferencyjnych. Tutaj optymizm był więc nieco bardziej przygaszony a spojrzenie na sytuację Łódzkiego ostrzejsze i bardziej wymagające. Wcześniej wymieniano doskonałe położenie Łodzi i jej świetne skomunikowanie ze strategicznymi miejscami w kraju i zagranicą. Białecka-Krawczyk wskazała na jej zdaniem zbyt mało rozbudowaną bazę lotniskową, która także może wyhamowywać rozwój i zniechęcać inwestorów do angażowania się w działania na tym terenie. 

Prospects in Poland w innych miastach

Spotkanie w Łodzi otworzyło cały cykl seminariów, podczas których przedstawiciele władz kolejnych miast Polski, przedsiębiorcy i inwestorzy, będą mogli wymienić doświadczenia związane z poszczególnymi rynkami lokalnymi w naszym kraju. W najbliższą środę (11 marca) odbędzie się kolejne spotkanie – tym razem w Lublinie. Potem czekają nas seminaria we Wrocławiu, Katowicach i Gdańsku. Organizatorem cyklu jest Bluevine Consulting. Kompas inwestycji jest patronem medialnym cyklu. Serdecznie zapraszamy! Więcej informacji na stronie prospectsinpoland.com.

Red. Magda Wójcicka

fot. Bluevine Consulting