Data dodania: 07/04/2021

Victoria Dom w pierwszym kwartale br. sprzedała 506 mieszkań. To aż o 42% więcej niż w ostatnim kwartale minionego roku. Zarząd spółki bardzo dobrze ocenia sytuację w branży i planuje w tym roku rozpocząć budowę trzech lub czterech nowych wieloetapowych inwestycji.

Victoria Dom planuje w tym roku rozpocząć budowę trzech lub czterech nowych wieloetapowych inwestycji.

Victoria Dom, w ramach działalności prowadzonej na polskim rynku, w ciągu trzech pierwszych miesięcy br. podpisała 506 umów deweloperskich i płatnych umów rezerwacyjnych. Stanowi to wzrost o 42% względem ostatniego kwartału minionego roku, kiedy sprzedanych zostało 356 lokali. – Pierwszy kwartał tego roku był dla nas bardzo udany. W porównaniu do poprzednich trzech miesięcy poprawiliśmy sprzedaż niemal o połowę. To pokazuje, że wracamy na ścieżkę dynamicznego wzrostu. Obserwujemy bardzo duże zainteresowanie klientów zakupem kompaktowych mieszkań z funkcjonalnymi rozkładami, które są dobrze skomunikowane z innymi częściami miasta. Takie lokale są najchętniej wybierane zarówno przez osoby kupujące na własne potrzeby oraz pod wynajem. Nieruchomości są obecnie traktowane jako jedna z najlepszych form inwestycji oraz lokat kapitału – powiedział Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom.

Znaczny wzrost sprzedaży mieszkań w pierwszym kwartale br. to efekt zwiększonej oferty. – W ostatnim czasie zaczęliśmy wreszcie otrzymywać pozwolenia na budowę nowych inwestycji, których oczekiwaliśmy jeszcze w zeszłym roku. Dzięki temu możemy obecnie znacznie poszerzyć naszą ofertę. W tym roku planujemy uruchomienie co najmniej trzech lub czterech zupełnie nowych wieloetapowych projektów. Równolegle na bieżąco wprowadzamy również do sprzedaży kolejne etapy popularnych i lubianych inwestycji. Jesteśmy przekonani, że będzie to dla nas bardzo udany rok. W ramach naszych inwestycji realizowanych na rynku warszawskim i krakowskim tegoroczną sprzedaż planujemy na poziomie około 2000 mieszkań, co oznaczać będzie około 35% poprawę względem minionego roku – podkreślił Waldemar Wasiluk.