Data dodania: 04/03/2009
Na każdą akcję przypadałoby po mniej więcej 4 zł. Lwią część dywidendy zgarnąłby największy akcjonariusz, hiszpański Ferrovial, który ma przeszło 59 proc. z ok. 25 mln akcji Budimeksu. - Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła - zastrzegł prezes budowlanego potentata Marek Michałowski. Zarząd będzie rekomendował akcjonariuszom wypłatę co najmniej połowy ze 100 mln zł kumulowanych przez kilka lat zysków Budimeksu. W zeszłym roku przychody całej Grupy Budimex wyniosły ok. 3,3 mld zł, a zysk netto - aż 105 mln zł (w 2007 r. - 15 mln zł). Michałowski ocenia, że ten rok nie powinien być gorszy. - Jesteśmy jednym z liderów w budownictwie infrastrukturalnym - zauważył. Tego typu inwestycji kryzys raczej nie dotknie, bo częściowo finansuje je UE.