Data dodania: 14/09/2021

Nie ustaje wzrost cen materiałów. Od 2016 roku płyty OSB zdrożały o połowę, cement i wapno o 30%. Jeśli utrzymają się dotychczasowe trendy, w tym roku większość materiałów będzie kosztować najwięcej od 5 lat.

Na przestrzeni ostatnich lat, ceny materiałów budowlanych w Polsce nie notowały istotnych spadków. Z danych o dynamice cen dwudziestu kategorii materiałów wykorzystywanych do wznoszenia budynków, publikowanych przez grupę PSB, w żadnej nie odnotowano spadku poniżej poziomu z 2016 roku. W tym okresie płyty OSB zdrożały o połowę, cement i wapno o 30%, a produkty do suchej zabudowy i elementy do wznoszenia ścian, kominów po blisko ¼. Przy założeniu utrzymania się w drugiej połowie roku tych samych trendów cenowych w ujęciu rocznym większość materiałów znalazłaby się na poziomie nienotowanym od przynajmniej 5 lat.


- Porównując zmianę cen pomiędzy poszczególnymi kategoriami widzimy, że na przestrzeni lat większy wzrost odnotowały materiały przeznaczone do wznoszenia budynków. Średnia nieważona dla tej kategorii wyniosła około 25% wzrostu od 2016 roku, wobec około 14% w przypadku materiałów wykończeniowych. Jest to związane w największym stopniu ze wzrostem cen cementu i wapna, materiałów do wznoszenia ścian, izolacji termicznych jak również płyt drewnopochodnych OSB, które zdrożały najbardziej – podkreśla Kamil Mikołajczyk, dyrektor ds. sektora Produkcji Przemysłowej w Santander Bank Polska.

Jeśli chodzi o materiały wykończeniowe największy wzrost, zarówno wobec 2016 jak i 2020 roku notujemy w przypadku produktów służących do wykonywania suchej zabudowy oraz instalacji i ogrzewania. Jest to również jest powiązane z rosnącą popularnością instalacji wentylacji mechanicznej oraz wykorzystywania odnawialnych źródeł energii do pokrycia zapotrzebowania budynków na energię. Wyraźny trend wzrostowy widać również w przypadku chemii budowlanej, farb i lakierów, produktów wykończeniowych, czy płytek.

Drugi kwartał 2020 roku był w budownictwie okresem niepewności i niemal braku nowych zleceń, jednak był to też okres bardzo wyraźnego wzrostu, jeśli chodzi o wydatki konsumentów w sklepach budowlanych. Zmiana sposobu pracy wyraźnie wpłynęła na deklaracje dotyczące decyzji remontowych. Jeszcze przed pandemią podobne plany miało prawie 20% konsumentów, od drugiego kwartału ubiegłego roku było to około 30%, w tym roku jest to już prawie 40%.

W przypadku planów budowy lub kupna domu możemy mówić o wzroście z poziomu około 4% konsumentów w 2019 roku, do około 12% na początku pandemii, zaś w tym roku podobne plany deklaruje już około 17% co oznacza czterokrotny wzrost zainteresowania inwestycją we własną nieruchomość. Przełożyło się to na wyraźny wzrost obrotów w marketach budowlanych jak i mniejszych, bardziej lokalnych sklepach.

Wzrost wydatków w sklepach budowlanych w czasie pandemii był możliwy m.in. ze względu na przesunięcie wydatków z innych obszarów jak usługi czy gastronomia. Bardzo mocno skorzystały na tym branże powiązane właśnie z wyposażeniem czy wykańczaniem wnętrz. Sklepom budowlanym pomogło również ograniczenie wyjazdów urlopowych. W tym roku obserwujemy dalszy wzrost ponad rekordowe poziomy notowane w 2020 roku. W większości jest to wpływ bardzo wysokiego popytu na materiały remontowe i ogrodowe. Trend ten jednak nie ograniczył się tylko do pandemii, Polacy nadal bardzo chętnie podejmują decyzje związane z remontem, budową domu.