Data dodania: 20/11/2009

Magda Wójcicka (KompasInwestycji): Bardzo proszę o opowiedzenie historii firmy. Chodzi mi tutaj głównie o dotychczasowe doświadczenia na rynku nieruchomości, o Państwa rozwój w tej branży, wszelkie trudności i szanse, jakie Państwo napotykali na swojej drodze, a także o szczególnie istotne albo trudne dla Państwa realizacje.


Piotr Drygas (dyrektor marketingu i sprzedaży Nickel Development): Historia powstania firmy to już niemal anegdota. Dr Marian Nickel – właściciel i prezes Przedsiębiorstwa Techniczno Budowlanego Nickel - bardzo chciał, aby jego córka wróciła do kraju z zagranicznych stypendiów i pracy. Musiał wpaść na jakiś bardzo dobry pomysł, bo jego córka nie kwapiła się do powrotu. Dlatego zaproponował jej rozpoczęcie działalności deweloperskiej. Zaplecze znanej już w Poznaniu firmy budowlanej oraz doświadczenie Dagmary Nickel w pozyskiwaniu nieruchomości dla sieci telekomunikacyjnych okazały się świetnym mariażem. Początkowo rodzinna, mała firma stała się cenionym na rynku wielkopolskim deweloperem w ciągu zaledwie paru lat.
Co do doświadczeń na rynku nieruchomości – śmiem twierdzić, że jesteśmy przykładem na to, że wysoka jakość realizacji komunikowana w ciekawy, wyróżniający sposób może być kluczem do sukcesu. Ważna jest także lokalizacja, choć ta ostatnio odgrywa mniej istotną rolę przy wyborze mieszkania, to jednak przez długi czas właśnie lokalizacja była jednym z najistotniejszych aspektów branych pod uwagę przy kupnie nieruchomości.
Pyta Pani o szanse i trudności jakie firma napotykała - każda nowa działka, każdy nowy pomysł inwestycji jest szansą. Myślę, że wielkim strzałem w dziesiątkę było nabycie gruntów w Dąbrówce pod Poznaniem. Z malutkiej wsi powstało spore podmiejskie osiedle, z dobrą komunikacja kolejową i rozrastającą się infrastrukturą.
Co do trudności – i tych nie brakowało. Jednak przyjmujemy zasadę, że trudności są po prostu wyzwaniem, z jakim musimy sobie dać radę i dzięki profesjonalistom pracującym w firmie to się udaje. Dlatego trudno mi teraz wymieniać trudności czy problemy, z jakimi musieliśmy się borykać.

MW: Jak się przedstawia aktualna oferta Państwa firmy? Czy realizują Państwo swoje projekty tylko na terenie Poznania? Czy w planach są też inwestycje poza stolicą Wielkopolski? A może zagranicą?

PD: Obecnie oferujemy jedynie mieszkania w powiecie poznańskim, ale pracujemy nad projektami komercyjnymi w całej Polsce. Po doświadczeniach z budową apartamentów w Mielnie przyglądamy się także terenem pod inwestycje mieszkaniowe na północy Polski.

MW: Iloma mieszkaniami przeznaczonymi do nabycia Państwo obecnie dysponują?

PD: W tej chwili w ofercie mamy 80 mieszkań. Ta skromna oferta to efekt dwóch czynników działających po sobie: z początku kryzysu, przez który zawiesiliśmy nowe inwestycje oraz nieoczekiwanie dobrych wyników sprzedaży w tym roku. Wyprzedając mieszkania z oferty pracujemy nad nowymi inwestycjami, ale proces przygotowania projektu jest czasochłonny, a inwestycje, które miały być wprowadzane do sprzedaży tej wiosny wymagają dopasowania do obecnych realiów rynkowych.

MW: Jak wygląda sprawa popytu – czy utrzymuje się na takim samym poziomie jak przed rokiem, czy raczej spada? Które lokale są bardziej pożądane przez klientów?

PD: Porównanie 2009/2008 roku w naszym wypadku wypada zdecydowanie na korzyść obecnego roku. W ciągu pierwszych 10 miesięcy 2009 roku sprzedaliśmy o 40% mieszkań więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Zainteresowanie mieszkaniami cały czas jest ogromne, jednak zmieniły się wymagania klientów – szukają obecnie mieszkań małych, często 3-pokojowych, ale nie większych niż 60 metrów. Wynika to z polityki banków i zdolności kredytowej społeczeństwa.

MW: Jaki typ budownictwa jest obecnie, w czasie kryzysu gospodarczego, najbardziej popularny i
najczęściej realizowany?

PD: Typ, jak bym go nazwał, popularny – budownictwo niedrogie, przyjazne.

MW: Zauważyłam, że na Państwa stronie przy inwestycji Pelikan jest opis budynku po rosyjsku. Jest to jedyna inwestycja zaprezentowana tam w ten sposób. Dlaczego? Czy ma to związekz grupą docelową odbiorców?

PD: Oczywiście. Pelikanem interesowało się wielu Rosjan prowadzących interesy w Polsce. Aby ułatwić im decyzję, przygotowaliśmy materiały w ich języku.

Bardzo dziękuję za rozmowę.

fot.: Nickel Development (Piotr Drygas)