Data dodania: 19/02/2009
Michał Marcinkowski, nowy prezes Piasta oznajmia, że deweloperzy wciąż przychodzą do niego w interesach, ale już nie chcą niczego kupować. - Chcą, byśmy odkupili od nich ziemię, którą wcześniej spółdzielnia im sprzedała. Dostałem już dwie takie propozycje, ale nie mamy na to pieniędzy - mówi Marcinkowski. Opal Development miał stawiać przy ul. Ułańskiej trzy ponaddwudziestopiętrowe bloki. Ale najpierw firma wstrzymała budowę, a teraz nie wyklucza sprzedaży działek. - Decyzję podejmą władze spółki - zastrzega Paweł Zieliński z Opal Development. Nic się nie dzieje też na działce przy ul. Chorzowskiej, którą kupił przedsiębiorca Bogdan Pietrzak z myślą o budowie wieżowca z apartamentami i hotelem. Pietrzak wciąż szuka wspólników, którzy pomogą sfinansować projekt. Marek Wollnik z firmy Metropolis Nieruchomości Komercyjne mówi, że pierwsze słyszy o próbie odsprzedawania ziemi poprzednim właścicielom. - To świadczy o tym, że nie ma już boomu budowlanego. Wciąż są klienci na grunty pod budownictwo mieszkaniowe, ale jeśli już coś ma być na nich budowane, to tylko niewielkie budynki z kilkunastoma mieszkaniami - uważa Wollnik.